Miałem 12 , może 13 lat kiedy po raz pierwszy dostałem od mamy wymarzone i wypatrzone w sklepie dziecięce krótkofalówki Walkie Talkie... Były czarne z wysuwaną anteną teleskopową i przyciskiem do nadawania alfabetem Morse-a.Poniżej przycisku była tabliczka-ściągawka czyli pełny alfabet Morse'a.Już od małego marzyłem żeby mieć krótkofalówki.Któregoś razu, było to jesienią rozmawiałem przez owe krótkofalówki z kolegą z osiedla.Oczywiście wiadomym było że ich zasięg nie przekracza 100 metrów i pracują na QRG 27,125 MHz.Ale wtedy....tamtej nocy usłyszałem wyrażną rozmowę dwóch stacji Mobilowych z ... Prawdziwym CB-Radio !!! Owa rozmowa była pożegnaniem dwóch stacji które wracały najwyraźniej ze zlotu CB-Radio.
Nie zapamiętałem całej rozmowy ale zapamiętałem znak jednej osoby z Mobila. Dziewczyna rozmawiała używając kamery pogłosowej ( popularne Echo w mikrofonie lub Radiu ) . Jej wywołanie brzmiało- " Fajka Jastrzębie " Byłem pod tak wielkim wrażeniem rozmowy która toczy się w eterze na dużą odległość ,że postanowiłem,że kiedyś kupie sobie CB-Radio i odnajdę dziewczynę ze znakiem " Fajka Jastrzębie " , żeby po prostu spojrzeć jej w oczy i powiedzieć jej ,że to dzięki jej rozmowie kupiłem Radio i dzięki niej rozpocząłem moją Radiową przygodę. Minęło kilka ładnych lat,skończyłem szkoły,znalazłem pracę...ale marzenie o własnym CB-Radiu nie gasło... Z pierwszych zarobionych pieniędzy w roku 1993 kupiłem swoje pierwsze w życiu CB-Radio.Była to Onwa S Mini.Proste Radio które miało tylko wyświetlacz kanałów,modulację AM/FM i przełącznik szybkiego dostępu do kanału drogowego 19 i Ratunkowej 9-tki.Był to czas kiedy kanal Ratunkowy działał niemal w całej Polsce a CB-Radiowców tylko w mojej okolicy miałem w zeszycie zapisanych ponad 3000 znaków wywoławczych z okręgu 25km od mojej stacji.Zasilacz pamiętam zrobił mi kolega Siwy 07 z okolic Rybnika.Wyciągnął mi kable zasilające mój duży dwukasetowy magnetofon Lasonic.Napięcie było ciut za niskie ale Radio zaczęło działać.Antenę President Indiana odkupiłem od Kolegi ze znakiem Rybka Wodzisław.Była to mobilowa antena którą zamontowałem na drugim piętrze-4-ro piętrowego bloku na parapecie blaszanym za oknem.SWR udało się w miarę możliwości dostroić...Stacja zaczęła działać...Jakiś czas później zmarła moja Babcia a moja siostra studiowała Medycynę na Uczelni we Wrocławiu około 180km od mojej miejscowości...Mieszkała w Akademiku i niestety telefony tam były już wieczorem pozajmowane lub wręcz wyłączone.Jakie kolwiek próby dodzwonienia się do niej nie przyniosły żadnych efektów...Wtedy wpadłem na pomysł , żeby powiadomić naszych CB-Radiowców posiadających już wtedy Radia z SSB , żeby przekazali informację do Radiowców we Wrocławiu i żeby ktoś podjechał pod wskazany adres akademika i powiadomił siostrę o przykrej wiadomości powołując się na mój znak Zibi 01. Plan zadziałał! w przeciągu godziny na którymś z podstawowych kanałów CB-Radio w modulacji AM ktoś przekazał mi informację,że wiadomość mało ,że dotarła do Wrocławia to jeszcze jakiś CB-Radiowiec pojechał przekazać informację do Akademika. Po powrocie siostry do domu okazało się ,że CB-Radiowców którzy tej nocy odwiedzili akademik było 4-rech !!!! Każdy z nich powolał się na mój lokalny znak wywoławczy Zibi 01 - czy zna taką osobę? Po jej potwierdzeniu-przekazywali informacje.Nawet moja siostra była w szoku jak działa Radiowa Rodzina...Znak Zibi 01 działa do dziś...od roku 1993 do 2016 i mam nadzieję ,że będę jeszcze bardzo długo pracował w eterze.Co prawda nie działam już w Wodzisławiu Śląskim,wiele lat działałem w Anglii.Teraz stacja działa w Brzegu Dolnym i Wielkiej Brytanii.Od moich początków minęło wiele,wiele lat...ale nigdy nie przestałem działać,zmieniłem wiele CB-Radii, co prawda nigdy nie porozmawiałem z " Fajką Jastrzębie" ale udało mi się namierzyć jej QTH (miejsce z którego kiedyś nadawała ale przy okazji dowiedziałem się ,że już tam nie mieszka a jej stacja już od wielu lat nie istnieje.Tak czy inaczej . Dziś w aucie mam CB-Radio President Grant 2 z długą dwu metrową anteną President Colorado 1800 Power a w domu CB-Radio President Lincoln 2 V3 z bazową anteną President Himalaya.Wykonałem tysiące łączności międzynarodowych,zdobyłem wiele dyplomów i....zostałem krótkofalowcem...CB-Radio wciąga...To nałóg zapewne niebo mocniejszy niż papierosy.Teraz poza pasmem 11 metrów można mnie usluszeć na SSB pod znakiem 26Bravo Delta003 lub 161 Julliet Kilo 001.Ten ostatni...to pamiątka po nie istniejącym już Klubie CB-Radio w Jastrzębiu Zdroju " Juliett Kilo " . Jestem ostatnim samotnym wilkiem z tego Klubu który pozostal pod znakiem tego Klubu zmieniając jedynie numer na 001...A skąd pomysł ze znakiem " Zibi 01"? Powiem tylko tyle ,że pomogła mi go wymyślić moja siostra ...ale żeby nie było całkiem wszystko podane na tacy....niechaj ta historia pozostanie nie dopowiedziana...tak ,żeby każdy mógł samemu dopisać jej zakończenie z tym znakiem....Pozdrawiam wszystkich miłośników CB-Radio a szczególnie koleżankę Skorpionek Gogołowa która również pracowała pod znakiem Klubu - " Juliett Kilo "... 73! 55! 51! 88 ! i mam nadzieję do usłyszenia w eterze!Zibi 01 , 161 Juliett Kilo 001 , 26 Bravo Delta 003